Duża baza nieruchomości w Bułgarii. Atrakcyjne ceny i promocje!
Wyszukiwanie nieruchomości

Zamknięte sklepy niespożywcze w Bułgarii chcą otwarcia 12 kwietnia

Stowarzyszenie Nowoczesnego Handlu (SMT) wezwało do wprowadzenia środków ograniczających działalność dużych sklepów niespożywczych, których nie należy przedłużać po 11 kwietnia 2021 r., A także do otwarcia dużych centrów handlowych, takich jak galeria handlowa i park handlowy od 12 kwietnia, a nie od 1 maja.

Tym samym, zdaniem stowarzyszenia, unikniemy komplikowania sytuacji finansowej niektórych firm i pogłębienia kryzysu w handlu detalicznym artykułami niespożywczymi spowodowanego zamykaniem obiektów o powierzchni powyżej 300 mkw. ośrodki. , będzie ograniczona.

Przedstawiciele biznesu uważają, że otwarcie sklepów będzie miał wpływ na oszczędności w całym ekosystemie handlu detalicznego i na dochody rządu. Branża jest głęboko przekonana, że ​​środek ten nie doprowadzi do wzrostu zachorowalności, ponieważ duzi detaliści i kierownictwo centrów handlowych udowodnili, że mogą ściśle przestrzegać środków zapobiegających epidemii.

SMT podkreśla, że ​​ograniczenia wprowadzone 18 marca i przedłużone 30 marca prowadzą do niezwykle poważnych konsekwencji ekonomicznych nie tylko dla handlowców, ale także dla wszystkich firm związanych z branżą detaliczną - dostawców towarów, logistyki, bezpieczeństwa i obiektów. spółki zarządzające itp. Wszystkie są w szoku, bo na zamknięciu, które obserwujemy, koszty spółek pozostają prawie w całości, a ich przychody spadają prawie do zera.

„Co więcej, pandemia wymagała dodatkowych kosztów dezynfekcji i podjęcia wszelkich środków ostrożności, aby sklepy i centra handlowe stały się bezpiecznym miejscem zakupów i pracy. Ta znacząca pozycja finansowa jest w pełni finansowana przez pracodawców i w żaden sposób nie jest rekompensowana przez państwo ”- podała branża.

Zdaniem przedstawicieli biznesu sytuacja jest szczególnie trudna dla detalistów, którzy mają sklepy w dużych centrach handlowych i parkach handlowych, a zwłaszcza dla tych, którzy mają w nich tylko strony internetowe. Według SMT w samym tylko tym segmencie sektora handlu detalicznego zatrudnionych jest ponad 10 000 osób, aw praktyce środki te dotyczą ponad 10 000 gospodarstw domowych.

Jednocześnie z kilku dużych sklepów niespożywczych - Technomarket, Technopolis, Zora, Praktis, Mr. Bricolage, Aiko, LC Waikiki, Carpet Max, Praktiker, HomeMax, TechMart, Domko, Decathlon, Mebeli Videnov przesłały do ​​władz list otwarty, domagając się zniesienia zakazu lub koniecznej równości wszystkich sektorów.

W liście napisano, że na parkietach o powierzchni ponad 300 mkw. Nie ma tłumów ludzi, oferujących produkty nieżywnościowe, ze względu na higienę i odległość, a przepływ zwiedzających nie uzasadnia zakazu zwiedzania. .

Zdaniem dużych sieci środki antyepidemiczne są wielokrotnie skuteczniejsze i odpowiednio stosowane na większej powierzchni sklepów, a ich zamknięcie prowadzi do przekierowania całego przepływu klientów do mniejszych obiektów, gdzie ludzie często gromadzą się w mniejszym powierzchnia.

W liście napisano, że w kontekście rozwijającej się pandemii wszystkie przedsiębiorstwa powinny być równe, aw obecnej sytuacji jedne zyskują przewagę kosztem innych na podstawie swojej sfery handlowej. Handlowcy pytają, jak obliczono, że sklep o powierzchni 300 metrów kwadratowych może działać i być bezpieczny, podczas gdy sklep o powierzchni 301 metrów kwadratowych powinien być zamknięty i niebezpieczny dla rozprzestrzeniania się wirusa. ...

Kupcy dodają, że oferowane przez nich towary, w tym materiały i narzędzia do napraw doraźnych, duży i mały sprzęt AGD, elektronika itp. Również można uznać za towar niezbędny.

Firmy oczekują również odpowiedniego wsparcia rządowego. Według nich krokiem w dobrym kierunku będzie zwolnienie z podatków od budowy i śmieci na okres zamknięcia terenu oraz zwolnienie firm z podatku dochodowego za 2021 rok.

W piśmie wezwano do zniesienia środków, które przedsiębiorstwa określają jako dyskryminujące, oraz do równego traktowania wszystkich uczestników rynku. Duże sieci wymagają, aby wszystkie punkty sprzedaży nieżywnościowej były otwarte bez żadnego rozróżnienia na podstawie powierzchni sprzedaży netto lub, jeśli wymaga tego sytuacja epidemiologiczna, aby wszystkie były zamknięte.

Proponuje się również zobowiązanie sklepów sprzedających żywność na zasadzie pierwszeństwa do wstrzymania sprzedaży wszystkich niepotrzebnych artykułów nieżywnościowych do czasu otwarcia innych punktów sprzedaży.

Handlowcy zwracają uwagę, że nie wykluczają możliwości organizowania protestów i różnych form obywatelskiego nieposłuszeństwa.

Tłumaczenie i redagowanie artykułu ze strony inwestor.bg