Według najnowszych danych Eurostatu od 2010 r. do trzeciego kwartału 2020 r. ceny na nieruchomości w Bułgarii wzrosły o 30% w ciągu ostatnich 10 lat . Jednocześnie czynsz rośnie znacznie wolniej - poniżej 20%.
Tendencja jest obserwowana w prawie wszystkich krajach UE. W ciągu ostatnich dziesięciu lat nieruchomości w Unii wzrosły o 26,8%, a czynsz o 14,6%.
Statystyki pokazują, że w latach 2010–2012 ceny na mieszkania w UE znacznie spadły. W tym okresie czynsze pozostają stabilne, nieco później trend się zmienia i dziś wzrost cen jest bardziej znaczący niż wzrost czynszów.
Krajem o największym wzroście cen nieruchomości mieszkaniowych jest Estonia (105,1%), a następnie Węgry (92,2%) i Luksemburg (90,5%).
Jednak w południowej Europie ceny spadają. Jest to szczególnie widoczne w Grecji, która ucierpiała na skutek kryzysu ostatnich lat, gdzie ceny mieszkań spadły o 31%. Czynsz w kraju jest obniżony o 25,2%.
Ceny nieruchomości spadły również we Włoszech (-15,5%), na Cyprze (-7,7%) i Hiszpanii (-4,5%).
Najsilniej czynsze w krajach UE wzrosły w Estonii (136,6%), na Litwie (106,9%) i Irlandii (62,2%).
Bułgaria zajmuje czwarte miejsce pod względem wzrostu cen nieruchomości latem 2020 r.
Dane Eurostatu za trzeci kwartał 2020 r. Pokazują również, że ceny nieruchomości w Bułgarii odbijają się po negatywnym trendzie obserwowanym między kwietniem a czerwcem. Po spadku o 1,1% w drugim kwartale wzrósły o 3,2%.
Tym samym nasz kraj zajmuje czwarte miejsce pod względem wzrostu cen nieruchomości w UE. Ceny wzrosły najbardziej na Węgrzech (5,2%), Danii (4,2%) i na Łotwie (3,7%). Na drugim biegunie znajdują się Cypr (-4,8%), Rumunia (-2,6%) i Włochy (-2,5%).
Ogólnie rzecz biorąc, ceny nieruchomości w UE wzrosły w trzecim kwartale o 5,2% w porównaniu z drugim kwartałem. W strefie euro wzrost wynosi 4,9 proc.
Według statystyk, w ujęciu rocznym, największy wzrost cen obserwuje się w Luksemburgu. Nieruchomości w Wielkim Księstwie wzrosły o 13,6%, następnie w Polsce (10,9%) i Austrii (8,9%).
Roczna zmiana cen w Bułgarii wynosi 4,8 procent.
Tłumaczenie i korekta artykułu ze źródła: inwestor.bg