Komisja Europejska (UE) Fundusz sprawiedliwej transformacji planuje przeznaczyć na Bułgarię 458 mln euro na lata 2021-2027, co pomoże naszemu krajowi przejść na czystszą gospodarkę.
Kwota ustalona dla Bułgarii jest piątą co do wielkości po Polsce, Niemczech, Rumunii i Czechach. Łączna kwota pomocy planowana przez Fundusz wynosi 7,5 mld EUR.
Euractiv informuje, że wsparcie finansowe Postla wyniesie 2 miliardy dolarów, a Niemcy 877 milionów dolarów. W ten sposób Warszawa i Berlin otrzymają największą pomoc w przejściu na czystszą energię z Funduszu.
Pomimo tych danych zbliżające się negocjacje w sprawie budżetu Unii Europejskiej (UE) mogą zmienić kryteria i oszacowaną kwotę.
Zgodnie z planami ogłoszonymi we wtorek przez organ wykonawczy UE nowy fundusz stanie się częścią tzw. „Mechanizm sprawiedliwego przejścia”, który wyśle 100 miliardów euro na wsparcie wykorzystania paliw kopalnych, takich jak węgiel, gaz ziemny i ropa naftowa, aby pomóc Europie osiągnąć cele neutralności klimatycznej.
Wnioski o fundusze zostaną ocenione na podstawie intensywności emisji gazów cieplarnianych w określonych obszarach, potencjalnych utraty miejsc pracy i poziomów dochodów.
Dokument zweryfikowany przez Euractiv stwierdza, że niemieckie regiony kopalnictwa skorzystają ze znacznej części Funduszu, a także Rumunii i Czech, które otrzymają odpowiednio 757 mln EUR i 581 mln EUR.
Jednak państwa członkowskie nie otrzymają automatycznie tych kwot, ponieważ środki zostaną przydzielone na podstawie regionalnych planów przejściowych, w których konieczne będzie wskazanie sposobu wykorzystania tych funduszy.
Drugie miejsce Niemiec na tej liście może być zaskakujące, biorąc pod uwagę, że w 2019 r. Najsilniejsza gospodarka Europy odnotowała nadwyżkę budżetową w wysokości ponad 13 miliardów euro. Urzędnicy UE odmówili komentarza w tej sprawie.
Sebastian Mang z Greenpeace zauważa, że „Niemcy i Polska po prostu nie robią wystarczająco dużo”, jeśli chodzi o ich zaangażowanie w transformację.
Polski minister klimatu Michał Kurtika z zadowoleniem przyjął wiadomość na Twitterze, podkreślając, że jest to „pozytywne potwierdzenie konkluzji Rady Europejskiej 12 grudnia”, kiedy jego kraj postanowił nie popierać unijnego celu klimatycznego na 2050 r.
Warszawa może jednak zechcieć przemyśleć sytuację, ponieważ francuski prezydent Emmanuel Macron ostrzegł po spotkaniu, że żaden kraj, który nie podpisał Paktu, nie otrzyma pomocy finansowej.
Przedstawiciele Rady, a także Parlament Europejski (PE) są obecnie w trakcie rozpatrywania wniosku UE, a wciąż jest czas i miejsce na ustanowienie nowych kryteriów, zgodnie z tym, co Macron ogłosił w grudniu.
Grupy środowiskowe, a także posłowie do PE, już wezwały do włączenia 2050 do projektu.
„To nie jest „okres przejściowy ”, chyba że istnieje termin neutralności klimatu. Posłowie do PE i kraje UE muszą wyjaśnić tę propozycję, aby regiony mogły pokazać, jak i kiedy pozbędą się gazu, ropy i węgla ”- powiedziała Kate Tridwell z WWF Europe.
Podczas jednej z dyskusji w Unii Europejskiej, pierwszy wiceprzewodniczący i urzędnik ds. Klimatu, Frans Timmermans, nazwał Fundusz „przesłaniem od spółek węglowych, producentów torfu i pracowników naftowych”.
Irlandia i Estonia, dwa kraje produkujące ropę i gaz, otrzymają wsparcie finansowe w wysokości odpowiednio 30 milionów i 125 milionów euro.
Spośród 27 państw członkowskich Luksemburg będzie uprawniony do najmniejszej transzy (4 miliony EUR).
Wielka Brytania, która opuszcza UE 31 stycznia, nie jest uwzględniona w metodologii, ale eksperci budżetowi powiedzieli Euractiv, że Zachodnia Walia, jako jeden z najbiedniejszych i najbardziej zanieczyszczonych regionów w północnej Europie, może mieć dostęp do znacznej ilości. ,
Cały plan można jeszcze zmienić po powrocie państw do zatwierdzonych negocjacji budżetowych.
Niemiecki Skarb Państwa już odrzucił pomysł zapewnienia większego finansowania we wtorek, mówiąc, że obecna kwota jest wystarczająca do osiągnięcia celów klimatycznych, opinia podziela Holandia.
Ze swojej strony kraje Europy Środkowej i Wschodniej twierdzą, że Fundusz powinien być przeznaczony tylko dla nich, chociaż na tym etapie decyzja UE o wsparciu wszystkich 27 krajów raczej się nie zmieni.
Włochy i Hiszpania, główni obrońcy idei ogólnoeuropejskiego finansowania transformacji, mogą otrzymać odpowiednio 364 miliony euro i 307 milionów euro, jeśli ich wnioski zostaną przyjęte. Francja, silnie uzależniona od energetyki jądrowej, może otrzymać ponad 400 milionów euro, chociaż kryteria funduszu wykluczają jakiekolwiek dla elektrowni jądrowych.
Źródło: tłumaczenie artykułu na https://www.investor.bg/