Kto nie chce mieszkać w stolicy ?! Przeprowadzając się do Bułgarii, wielu dąży do pięknego życia metropolitalnego, a nie w kurortach kraju. Łatwiej tu szukać pracy, możesz otworzyć własny biznes i dopiero wtedy pomyśleć o kupnie nieruchomości nad morzem.
Miejscowości wypoczynkowe i małe wioski nie mają dobrej infrastruktury, więc życie tutaj nie zawsze jest wygodne. Mogą również pojawić się problemy z pracą. Niektórzy goście po prostu nie mogą przyzwyczaić się do wymiernego życia małej wioski po hałasie i zgiełku solidnej metropolii. A w stolicy można nie tylko pracować, ale i odpoczywać. Stąd rzut kamieniem do wybrzeża Morza Egejskiego, a zimą można jeździć na nartach z góry Witosza, położonej na obrzeżach Sofii.
Przez długi czas obcokrajowcy omijali stołeczne nieruchomości, ale dziś coraz bardziej się nimi interesują. Przede wszystkim rosyjskich inwestorów przyciągają nowe budynki, ale wtórne mieszkania prawie nie są poszukiwane. Średni koszt za metr kwadratowy to 900 euro, chociaż cena ta różni się znacznie w zależności od lokalizacji mieszkania. Regiony centralne są wielokrotnie droższe niż peryferia, ale to właśnie one interesują przede wszystkim Rosjan. Inwestorzy zagraniczni są przyzwyczajeni do inwestowania w mieszkania jedno- lub dwupokojowe, które kupują dla siebie.
Minimalna cena za jednopokojowe mieszkanie w centrum stolicy to 50-60 tys. Euro. Jeśli trafisz na kawalerkę, to wysiądziesz z 45-50 tys. Jednak studia w Sofii prawie nigdy nie są budowane, tutaj większość mieszkań składa się z kilku oddzielnych pokoi. Wszystkie powyższe ceny dotyczą pierwotnego rynku nieruchomości, a wtórny, jak wspomniano powyżej, nie jest bardzo aktywnie sprzedawany.
Pobyt w bułgarskiej prowincji
Nieruchomości wiejskie to najtańsza opcja dla tych, którzy chcą jak najszybciej przenieść się do Bułgarii i doświadczyć wszystkich uroków bułgarskiego życia. Najczęściej emeryci wyjeżdżają na odludzie, którzy zdecydowali się przenieść z Rosji do Bułgarii w poszukiwaniu czystego powietrza, łagodnego klimatu i dość przystępnych cen. Dodatkowo przyjeżdżają tu ci, którzy chcą zajmować się rolnictwem i wyjeżdżać w weekendy nad morze, które znajduje się pół godziny jazdy od domu.
Większość nieruchomości w województwie to małe domy z własnym ogródkiem. Czasami są zaskakująco tanie. Tak więc w małej bułgarskiej wiosce można znaleźć dobry domek, który będzie kosztował 2 tysiące euro, a do tego dostaniemy dodatkowo kilkaset metrów kwadratowych ziemi.
To prawda, że nie wszystko jest tak gładkie, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Prawie wszystkie domki są w złym stanie, więc musisz ponieść dodatkowe koszty związane z dekoracją i remontem nowego domu. Ale działka jest prawie zawsze ogromnym plusem. Najtańsze domy znajdują się w zagrożonych wyginięciem wioskach, gdzie nie ma normalnej infrastruktury, a liczba mieszkańców zbliża się do zera. Tak więc w Bułgarii jest jedna wioska, w której mieszka 16 osób. Jeśli chcesz uzupełnić populację tej wioski, będziesz musiał wydać 3,5 tysiąca euro na wspaniały dom z własnym ogrodem i ogrodem warzywnym. Takich propozycji w całej Bułgarii jest bardzo dużo, choć przed kryzysem było ich jeszcze więcej. Jednak w obliczu niestabilnej sytuacji gospodarczej w kraju wielu właścicieli nieruchomości zdecydowało się wycofać ze sprzedaży swoje towary, aby poczekać na wyższe ceny.
Oczywiście cena nieruchomości zależy nie tylko od liczby mieszkańców wsi, ale także od jej położenia geograficznego. Tak więc wioski w pobliżu Sofii lub dużych nadmorskich kurortów są droższe. Na przykład, aby kupić dom z ogrodem w pobliżu wybrzeża, trzeba będzie zapłacić około 40-50 tysięcy euro. Ale domek na 3-5 tysięcy można znaleźć w regionie Dunaju. Na tym terenie sytuacja z pracą jest niekorzystna, dlatego mieszkańcy chętnie jak najszybciej sprzedają swoje domy i wyruszają w poszukiwaniu szczęścia do pobliskich dużych miast.
Faktem jest, że Bułgaria wkrótce wejdzie do strefy Schengen, co oznacza, że mając nieruchomość w tym kraju, będzie można uzyskać multivisa na rok. Dlatego istnieje duże zapotrzebowanie na domy poniżej 5 tysięcy euro. Oczywiście, płacąc około 2 tysięcy euro, nie będziesz mógł wygodnie mieszkać we własnym domu - będziesz musiał wydać mniej więcej tyle samo, aby go naprawić. Niemniej jednak takie ceny wyraźnie pokazują specyfikę bułgarskiego rynku nieruchomości: jeśli na wybrzeżu trzeba zapłacić około 25 tysięcy euro za malutkie studio, to we wsi za te same pieniądze można dostać doskonały, dobrze odnowiony dom z dużym ogrodem. Emeryci, którzy są zmęczeni hałaśliwą metropolią i chcą zająć się ogrodnictwem lub sprzątaniem, przeprowadzają się tutaj. W dużych osadach infrastruktura pozwala na dość wygodne życie, zapominając, że nie jesteś w stolicy, ale w skromnym zapleczu.
Autor: bulgariastreet.pl