Bułgaria czeka na duży napływ turystów

Duże pakiety turystycznych zapotrzebowani na odpoczynek, przygotowują się przynajmniej polowe roku wcześniej początku letniego sezonu, a obecnie, uzupełnia się tak zwany pakiet "gorące skierowania". Obecnie, śledzi się zwłoka właśnie tego typu skierowań, oświadczył zastępca ministra gospodarki i turyzmu w Bułgarii Branimir Botew.

Branimir Botew wziął udział w odkryciu czwartego międzynarodowego spotkania organizatorów wyjazdów turystycznych z 60 różnych krajów. Zastępca ministra kategorycznie oświadczył, że w Bułgarii oczekuje się wzrost turystów w przyszłym letnim sezonie, przy czym znacznie powyżej, aniżeli w innych europejskich krajach. Branimir Botew podjął kilka zrobionych konkretnych kroków, które gwarantują takie prognozy.

W ciągu dwóch tygodni będzie otwarty bułgarski konsularny dział w mieście Ekatyrenburg - stolicy Swierdłowska obwodu. To czwarty najbogatszy region w Rosji, a większość rosyjskich turystów w Bułgarii jedzie właśnie z wewnętrznych części kraju. W ciągu ostatnich kilku lat corocznie, ilość turystów co przyjechało z różnych regionów Rosji, istnieją blisko 120-150 tysięcy osób.

Oddzielnie przypuszcza się odkrycie kilku konsularnych służb. O efektywności ich pracy mówi niedawno podpisane memorandum o porozumieniu między Ministerstwem gospodarki i Ministerstwem spraw zagranicznych, które przydzieliły środki, żeby zwiększyć skład konsularnych instytucji i przyśpieszenia procesu wydania bułgarskich wiz rosyjskim obywatelom.

W Białorusi, na przykład, wydano na 12% więcej, aniżeli zazwyczaj, przecież kilka tygodni temu uważało się, że ten kierunek na zawsze jest zagubiony dla Bułgarii. Bułgaria porozumiała się ze Słowacją o tym, że białoruskim turystom, następnym do Bułgarii, będą wydawały się szengieńskie wizy i w ten sposób oni potrafią, minąwszy Ukrainę, przyjechać na odpoczynek do Bułgarii. Inny potok turystów oczekuje się z Ukrainy, w związku ze stratą Krymskiego półwyspu.